| Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa
Incydent w Lublinie prawdopodobnie oznacza koniec kariery sędziowskiej Bartosza F. i Tomasza M. UEFA skreślała sędziów za mniejsze wykroczenia po alkoholu, a PZPN wykluczał arbitrów nawet wtedy, gdy rzekomo byli w coś "zamieszani", choć okazywali się niewinni. Ale akurat pijaństwo sędziów przed meczami od lat jest w Polsce tolerowane i co najwyżej wyciszane.
O incydencie, do którego doszło z udziałem Bartosza F. i Tomasza M., jako pierwszy napisał Jakub Kłyszejko z TVPSPORT.PL. W artykule „Polscy sędziowie przyłapani pod wpływem alkoholu dzień przed meczem kwalifikacji Ligi Mistrzów” poinformował, że o godzinie 1:43 w nocy z poniedziałku na wtorek w Lublinie, czyli w mieście i już w dniu meczu Dynamo Kijów – Rangers FC, w którym F. i M. mieli pracować jako sędziowie wideo, obaj sędziowie zostali zatrzymani przez policję.
Powodem zatrzymania było zniszczenie infrastruktury drogowej i kradzież znaku drogowego. Sędzia Bartosz F. miał blisko 1,7 promila alkoholu we krwi, a arbiter Tomasz M. – około 1,8 promila.
Niezależnie od tego, czy sędziowie zostaną skazani za zniszczenie mienia lub za kradzież, dla obu sędziów to prawdopodobnie koniec kariery sędziowskiej. Takiej afery alkoholowej z udziałem sędziów dawno już w UEFA nie było. Najgłośniejszy był przypadek rosyjskiego arbitra Siergieja Chusajnowa. 15 września 1999 roku w Izraelu, będąc pod wpływem alkoholu, niczego nie zniszczył ani nie ukradł, ale chciał się zabawić i spróbował kierować ruchem drogowym. Dzień później miał prowadził mecz Hapoel Hajfa – Club Brugge w Pucharze UEFA.
Kariera Chusajnowa zakończyła się wtedy natychmiast. UEFA zareagowała od razu i błyskawicznie zorganizowała zastępstwo. W efekcie zamiast Chusajnowa mecz w Hajfie sędziował Rumun Constantin Dan Zotta, który na stadion przyjechał niemalże prosto z lotniska. Chusajnow już nigdy nie prowadził żadnego meczu FIFA, UEFA ani żadnego w rosyjskiej Premier Lidze.
Podobnie może być z sędziami F. i M. UEFA, jak tylko dowiedziała się o zdarzeniach w Lublinie, niezwłocznie zmieniła obsadę zespołu VAR. Zamiast pijanych i zatrzymanych, sędziami wideo w meczu Dynamo Kijów – Rangers FC będą Tomasz Kwiatkowski i Paweł Malec.
Bartosz F. sędziował mecze w fazie grupowej Ligi Mistrzów w czterech ostatnich sezonach i był kandydatem do kategorii UEFA Elite, czyli grupy sędziów najwyższej klasy. Tomasz M. wielokrotnie był w Lidze Mistrzów sędzią technicznym i zarazem rezerwowym. Skandal z ich udziałem z pewnością zaszkodzi reputacji polskich sędziów w Polsce i w Europie, tym bardziej, iż nie jest to pierwsza afera alkoholowa z udziałem polskich arbitrów, o czym UEFA dobrze wie.
W tej sprawie zaskoczenie polega jednak nie na tym, że polscy sędziowie zostali przyłapani na pijaństwie przed meczem, lecz na tym, że przyłapani zostali akurat F. i M. Inni polscy sędziowie wielokrotnie spożywali duże ilości alkoholu zarówno przed meczami międzynarodowymi, jak i w czasie zgrupowań szkoleniowych. Warto podkreślić, że problemem nie jest to, że sędziowie piją, lecz to, że piją dużo za dużo, często i niestety nawet w czasie służbowych delegacji sędziowskich.
Dzwoniliśmy dzisiaj do Bartosza F. i Tomasza M. po dwa razy, aby poprosić ich o komentarz do sprawy, ale żaden z nich telefonu nie odebrał.
16:00
Bruk-Bet Termalica
18:30
Cracovia
12:45
KGHM Zagłębie Lubin
15:30
Korona Kielce
18:15
Raków Częstochowa
12:45
Lechia Gdańsk
15:30
Arka Gdynia
18:15
Piast Gliwice
18:15
Pogoń Szczecin
16:00
Bruk-Bet Termalica